Archiwum sierpień 2005


sie 29 2005 PRZEPRASZAM CIE
Komentarze: 2

gdy z naszej wielkiej milosci

zostana tylko slowa

a z naszej namietnosci

zostana niechciane pocalunki

gdy niechec bedzie zbyt slaba

bysmy mogli sie rozstac

a moje sumienie bedzie

cicho szeptalo - zostan

 

zdradze Ci pewien sekret Kochany

pewnego dnia znikne

nim to wszystko sie stanie

 

przepraszam Cie

zlamalem serce Twe

w kolejnym zyciu bedzie tak jak tego chcesz

wiec wybacz mi

bo nie zaluje zadnej z chwil

nie czuje juz nic

gdy patrzysz tak na mnie i w oczach masz lzy

 

gdy z naszej wielkiej milosci

zostana tylko wiersze

a kazde z nas w innym pokoju

odnajdzie swoje miejsce

gdy w naszym wielkim domu

poczuje sie jak w wiezieniu

gdy bedziemy tak siedziec

godzinami w milczeniu

 

zdradze Ci pewien sekret Kochanie

pewnego dnia znikne

nim to wszystko sie stanie

 

przepraszam Cie

zlamalem serce Twe

w kolejnym zyciu bedzie tak jak tego chcesz

wiec wybacz mi

bo nie zaluje zadnej z chwil

nie czuje juz nic

gdy patrzysz tak na mnie i w oczach masz lzy

 

lasse : :
sie 28 2005 ge mig din hand
Komentarze: 1

jak to uwazaja antropolodzy, ludzka dlon jest najdoskonalszym narzedziem stworzonym przez przyrode, bo gdybysmu zamiast dloni mieli 4 stopy albo kopyta to nawet przy tak rozwinietym mozgu jak nasz, nigdy nie powstalaby zadna cywilizacja ! ! ! ktora nawet z prymitywniejszym mozgiem moglibysmy stworzyc, ale bez dloni byloby to calkowicie niemozliwe ! ! !

slyszalem kiedys, ze kardiochirurg i chirurg okulista nie moga podnisic ciezarow wunoszacych ponad 3 - 5 kg na jedna reke, ze nie moga odkrecac sloikow itd.. a wszystko to dlatego, bo ich rece musza byc bardzo bardzo prcyzyjne..

ja wlasnie odkrecilem 30 sloikow z ogorkami i osobiscie uwazam, ze chemik analityk ilosciowy, ktorym bede przez caly nadchodzacy rok akademicki, tez tak jak kardiochirurg, nie powinien wykonywac tych czynnosci..

nie mowiac juz botaniku anatomie, ktorym bylem przez caly ubiegly rok, ktory musi jako preparat odkroic skalpelem jedna warstwe komorek - a juz totalna kurwica bierze jak to jest cos twardego..

no i tlumacz - lektor jezyka migowego, ktorym wbrew pozorom tez pragne zostac takze musi miec, powiedzmy w miare, sprwne rece - szczegolnie prawa od daktylografii i fonogestow, a i w ideogramach odgrywa ona wieksza role, bo lewa jest niejednokrotnie baza - tlem do prezentacji znaku, a wlasnie prawa reka np. odkreca sie sloiki, bo przeciez lewa nie da rady..

lasse : :
sie 26 2005 smrgåsbordet - szwedzki stol :-D
Komentarze: 1

Inglad Sill - sledz w marynacie. przyrzadzany czesto wg rodzinnej, tradycyjnej receptury.

 

Dillpotatis - mlode ziemniaki gotowane z koperkiem. koperek to rowniez podstawowy skladnik wielu szwedzkich sosow i dan rybnych.

 

Smultron - poziomki to w Szwecji jeden z najbardziej lubianych deserow.

 

Snaps albo Brannvin - szwedzka wodka, wodka typu aquavit. ma ona wiele odmian (np. Skåne, Renat). nie zamawia sir jej przy barze, tylko przy stoliku, bo Szwedzi pija ja tylko do jedzenia. czeswto pojawia sie na stole przy specjalych okazjach.

 

Kaffe - Szwedzi regularnie pija bardzo duzo dobrej, mocnej kawy. herbate pije sie w tym kraju rzadko.

 

l - czyli piwo. w Szwecji podzielone jest na 3 klasy: klass 1 ma niewiele wspolnego ze znanym nam piwem. Lttol to piwo klasy II o niskiej zawartosci alkoholu (do 3,5%), ktore mozna kupic w sklepie spozywczym, Starkl - piwo klasy III to piwo o normalnej zawartosci alkoholu. mozemy je zamowic w restauracji lub kupic w sklepie monopolowym (Systembolaget)

 

Systembolaget - to ogolnoszwedzka siec sklepow monopolowych. monopol na sprzedaz alkoholu i jego wysokie ceny to pozostalosc z czasow, gdy panstwo prowadzilo walke z alkoholizmem. planujac zakupy w Systembolaget nalezy pamietac ,ze w soboty jet on zamkniety!!! a w piatek po poludnu oblegany.

 

Hjortron - to tzw. maliny morozki - szwedzki przysmak. rosna na polnocy kraju na bagnach i moczarach , wiec trudno je zdobyc. wygladaja jak zolte maliny i maja wyjatkowy smak.

 

Krftskiva - w drugi czwartek sierpnia zaczyna sie sezon na raki, ktory trwa do poczatku wrzesnia. Szwedzi siadaja wtedy na werandach i tarasach swoich domow, by rozpoczac nocna biesiade zwiana Kraftskiva. jedza wtedy raki gotowane z koperkiem, ktore jedza czesto na zimno, pija piwo i aquavit.

 

Surstrmming - raki nie wystepuja na polnocy, woiec mieszkancy Norrlandii maja wlasnie swieto kulinarne. jedza wtedy surstrmming, czyli specjalnie marynowanego sledzia, o bardzo intensywnym - i dla niektorych - przykrym zapachem. zdania na temat tego przysmaku za podzielone, ma on zarowno swoich przeciwnikow jak i entuzjastow, ale niezaleznie od upodoban kulinarnych nie zaleca sie spozywania w ten sposob marynowanego sledzia w pomioeszczeniach zamknietych :-)

 

Ålagille - pod koniec sierpnia zaczyna sie sezon na wegorze. wegorz przyrzadzany jest na wiele sposobow i zawsze serwowany z aquavitem.

 

Dopp i Grytan - czyli doslownie ,,maczanie w kotle,, cala rodzina macza kawalki chleba w wywarze z szynki. dawniej byl to posilek ludzi biednych, dzis stal sie tradycynjum posilkiem swiatecznym.

 

Lutfisk - to suszony sztokfisz, namaczany w lugu (lug to stezona zasada - przyp. autora :-) i wodzie, a potem gotowany.

 

Julskina - szynka bozonarodzeniowa zawsze zajmuje homorowe miejsce na swiatecznym stole - julbordet. gotowana jest w calosci, w domu.

 

Risgrynsgrt - ryzowa papka przyrzadzana na smietanie, podawana z mlekiem i cynamonem.

lasse : :
sie 25 2005 ta notka miala byc o czyms innym, ale wyszlo...
Komentarze: 0

moj brat cioteczny juz jutro bedzie sobie siedzial w Tel Avivie u rodziny swojej przyszlej zony.. szczesciaz - jedzie tam na 3 tygodnie, a ja bede tu siedzial i harowal jak mrowka.. fajnie, ze bede mial Zydow w rodzinie :-D szkoda, ze dopiero teraz, bo jakby moja nauczycielka od polskiego w LO, filosemitka, sie o tym dowiedziala to mialbym pewnie same piatki z polskiego i nie wiadomo jakby sie w zwiazku z tym potoczyly moje losy..

ale ja, inteligentny inaczej chlopiec, jak mielismy przyniesc materialy jakies o Zydach na lekcje to ja przynioslem jakies materialy z jakiejsc polskiej wsi zabitej dechami, gdzie mieszkancy opowiadali jak to Zyci lapali chrzescijanskie dzieci, wkladali do beczek z gwozdziami, krecili nimi i potem z wycisnieta z nich krew dodawali do swojej macy.. myslalem, ze babka od polskiego zaraz mnie zabije laserem z oczu za to.. a to byl po prostu pierwszy lepszy material o Zydach jaki zlapalem w bibliotece szkolnej na krotkiej przerwie, coby miec prace domowa.. i mialem na mysli, przedstawienie zacofania czesci polskiego spoleczenstwa, ale ona jako filisemitka, nie odebrala tego do konca w ten sposob..

kolejna moja wpadka to jak omawialismy cos po tytulem ,,jedzac lody w Oswiecimiu,, co ona nazwala BULWERSUJACYM tytulem, a ja niezwazajac na moje wczesniejsze doswiadczenia powiedzialem jej, ze nie widze w tym niczego bulwersujacego i sam jadlem lody w Sztutowie, bo bylem glodny po zwiedzaniu, a nie bylo niczego innego.. na co ona rozpowiadala to przez najblizszy miesiac kazdej klasie z jaka mial lekcje, w pokoju nauczycielskim i w palarni.. :-/

na szczescie po tym bylem z nia w instytucie zydowskiem, na cmentarzu zydowskim, w krakowskim Kazimierzu i w synagodze, no i zrobilem jej gazetke w z kartonow, ktore zbieralem podczas lekcji w klasie maturalnej ze smietnikow na calym Dolnym Tarasie Zoliborskim.. i tak oto zalapalem sie na te 4 na maturze pisemnej z polskiego..

a gdyby moj brat wczesniej poznal te dziewczyne to z cala pewnoscia mialbym mature z polskiego zaliczona na 5.. ale teraz to juz zupelnie nie wazne, a i wtedy nie bardzo mnie to obchodzilo, bo chcialem po prostu zaliczyc :-PPP

ale ta kobieta byla niesamowita, zakrecona totalnie ! ! ! i po prostu za nia tesknie, chociaz jezyk polski byl czasem nudny nie do zniesienia.. teskie za uszcelnianiem okien w palarni, wata i tasma klejaca, zeby jej nie bylo zimno. tesknie za jej propozycjami, zebym sobie wzial od niej i przykleil plaster Niqiutin, ktory a'propos naklejala sobie na podroz autokarem na wycieczkach szkolnych, coby wytrzymac bez papierosa miedzy postojami..

ale sie chamsko, duzo rozpisalem. pewnie nikt juz nie doczyta do tego momentu :-D a ja musze zajrzec do palarni w mojej starej budzie na Dolnym Tarasie Zoliborskim ktoregos dnia

lasse : :
sie 24 2005 o mnie - dla karotki..
Komentarze: 2

studiuje farmacje, ale moim marzeniem jest zostac tlumaczem i/lub lektorem jezyka migowego. a niespelnionym marzeniem, o ile nie wywala mnie z farmacji, jest surdopedagogika, czyli pedagogika osob z uszkodzonym sluchem.. poki co mam pierwszy stopien jezyka migowego dla pracownikow sluzb spolecznych i mam nadzieje, ze od pazdziernika rozpoczne kurs II stopnia, wiec mam nadzieje, ze przewodniczacy samorzadu studenckiego dobrze sie spisze i zalatwi to..

a co do mojej orientacji to nie zastanawiam sie nad tym jakos intensywnie.. zycie przygotowuje nam rozne niespodzianki, a serce nie sluga i nie jestem w stanie przewidziec czy zakocham sie w kobiecie, w mezczyznie, w kobiecie ktora byla wczesniej mezczyzna, czy w mezczyznie ktory byl wczesniej kobieta..

teraz jestem swiezo po rozstaniu, ktore jeszcze bardzo mnie boli, i bynajmniej w ogole nie mam ochoty na razie na zakochiwanie i zwiazki..

lasse : :