Archiwum listopad 2005


lis 25 2005 Sylver - Why Worry
Komentarze: 1

kamienie staja sie zimniejsze

liscie zmieniaja sie w brazowe

obrazy traca kolory

krolowie odkladaja korony

 

noce staja sie zimniejsze

zolnierze traca wiare

marzyciele juz nie marza

niebiosa dluzej nie czekaja

 

czasami rzecz, ktorej szukasz

bedzie ta rzecza ktorej nie zauwazysz

 

ziemia przestaje krazyc

ksiezyc traci blask

pory roku nie zmieniaja sie

rzeki przestaja plynac

 

--

 

lasse : :
lis 22 2005 Det r ingen mening med det. – Bez sensu....
Komentarze: 0

szwedzki coraz bardziej mnie przeraza - zeby powiedziec 2 plskie slowa w szedzkim uzywa sie szeciu.. DET R INGEN MENING MED DET ! ! !

wlasnie zrobilem sobie rurki z bita smietana - z tym, ze smietana mi sie nie ubila i jem to w ten sposob, ze gryze rurki i popijam smietana ze szklanki - spox..

a dzisiaj odbralem badanie kontrolne, gdzie mialem przekroczony poziom choletsrerolu - czyli 229, s norma jest do 200 :-/ ale pomijajac fakt, ze dzisiaj pozarlem z pewnoscia ponad 3 000 kilokalorii i mam wg ksiazek niedowage (60kg na 180cm), chociaz osobiscie tak nie uwazam, a wyniki na pewno byly incydentalnie obarczone bledem statystycznym, bo wariancja z trzesacych sie rak pielegniarki i odchylenie standardowe z jedzenia przeze mnie w srodku nocy golonki, daje poziom ufnosci: alfa - 1 = 0,5, co dla rozkladu chi-kwadrat daje....

hmm.. nie ma rozkladu chi-kwadrat dla tak niskiego przedzialu ufnosci.. :-/

ale w takim razie moge to policzyc z bernouliego - zajme mi to jakies 60 mln lat a mojemu Windowsowi NT 20 tys lat - tylko, ze przez te 20 tys lat ten super produkt Microsoftu zawiesi sie jakies 200 mln razy.. :-/

yyyyasne.. statystyka to byl bardzo madry przedmiot..

lasse : :
lis 11 2005 UR
Komentarze: 1

U         R         my         love

you     take     me        high

U         R          my        sun-

shine   in         my        sky

I           feel      this       love

it'         s           deep    inside

lasse : :
lis 11 2005 Mårtensgås
Komentarze: 0

11 listopada - w Szwecji dzisiaj Mårtensgås, czyli Gęś Św.Marcina - i pewnie niektorzy Szwedzi siedza w domach lub restauracjach i jedza buliony, czerniny, pieczone gesi i sekacze - a w Polsce takie wazne swieto i nie ma ZADNYCH tradycji - bez sensu.. mogloby go po prostu ne byc..

skoro to nasze swieto jest takie jak "z koziej dupy trabka" to mam nadzieje, ze przynajmniej np. kina sa dzisiaj otwarte..

na zadna impre nie moge isc, bo biore leki i nie moge pic - a bez alkoholu nie potrafie sie dobrze bawic na imprezie - moze kloci sie to z tym co mowila mi pani od religii w 2 klasie podstatowki, ale taka jest prawda..

nie pilesm juz od ponad miesica.. moze nawet 1,5 miesieca i tak ma byc przez kolejne 6, moze 10 miesiecy - przeciez jak ja sie upije po takiej abstynencji to ludzie beda mnie zbierac z podlogi ;-) ale moze bedzie w miare fajnie :-D

lasse : :
lis 06 2005 VI SKA BLI KUL KUL KUL.. KUL I JUL
Komentarze: 3

ehh.. mam do wkucia setki - to nie przenosnia - naprawde setki slowek.. za chwile mam zamiar nauczyc sie jakichs ostatnich 50 i koniec na dzisiaj. niedlugo zaczne chyba zapominac juz polskie slowa, zeby zrobic miejsce dla szwedzkich..

ostatnio nie mam jakos serca dla mojego bloga. a to pewnie dlatego, ze juz zaczalem studiowac i mam inne wazne sprawy na glowie.. np. mojego Pyniola :-)

poza tym jestem zbyt obludny, zeby na "forum publicznym" pisac to, co naprawde mysle i dlatego po prostu nie mam tu w ogole czego pisac :-P

z jakiej paki ktos, kto to czyta mialby wiedziec co siedzi w mojej glowie - sam tego nie wiem do konac hehe :-)))

bo jak to wyszlo mi w mojej analizie grafologicznej swego czasu - "chorobliwie cenie swoja prywatnosc i indywidualnosc" :-D

stwierdzone to zostalo po moim podpisie - otoz przecietny podpis sklada sie z "czesci imienia" i z "czesci nazwiska", a w moim podpisie "czesc imienia" jest troszke wieksza, wyraznijsza od "czesci nazwiska", oddzielona od "czesci nazwiska" i stawiam po niej "kropke"..

.. szprytna ta pszyhologia

lasse : :